Ponieważ ze względu na koronawirusa w klasie 5 nie była możliwa żadna wycieczka klasowa, oczekiwanie zarówno uczniów, jak i nauczycieli klasowych było oczywiście tym większe. W poniedziałek rano o wpół do dziewiątej pojechaliśmy autobusem do Emden. Stamtąd popłynęliśmy promem do Borkum, do schroniska młodzieżowego "Am Wattenmeer".
Po dotarciu na miejsce rozlokowaliśmy się w pokojach. Następnie każdy otrzymał rower na czas pobytu. Uczniowie spędzili resztę dnia na zwiedzaniu schroniska młodzieżowego.
Kolejne dni rozpoczynały się codziennie o 6 rano. Po wstaniu i zjedzeniu wspólnego śniadania, cztery klasy rozpoczynały swój indywidualny program dnia: wspinaczka, wycieczka rowerowa, wizyta na basenie lub w centrum miasta, spacery po plaży i wydmach lub wędrówka po błotnistym terenie - każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Ponadto uczniowie mieli również czas na nawiązanie dalszych kontaktów w schronisku młodzieżowym.
Czas leciał i nagle było już czwartkowe popołudnie. Po oddaniu rowerów, wspólne ognisko z pajdą chleba po raz kolejny zwieńczyło pobyt. Choć pogoda sprawiła, że część chleba zamokła, czas można było wykorzystać na rozmowę o zdobytych doświadczeniach i wymianę pomysłów.
W piątek rano, po śniadaniu, niestety trzeba było wracać na prom. Na promie uczniowie po raz kolejny mogli podziwiać widoki z pokładu. Wyczerpani, ale szczęśliwi, wszyscy uczniowie w końcu dotarli do domu i zostali powitani przez swoich odświeżonych i szczęśliwych bliskich.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy wszystkim zaangażowanym osobom za sprawne i przyjemne przeprowadzenie wycieczki klasowej!